Nie mogę się doczekać aż coś więcej zostanie napisanie o korzystaniu z efektów. Po przeczytaniu magazynu z Marca, nie mogłem doczekać się więcej na ich temat.
Trochę mnie zdziwiło

że materiał poświęcony o efektach, gdzie nie było nic napisane o twórczości The Edge'a z U2. Wbrew pozorom ten gitarzysta jest uznawany za jednego z najlepszych. Wystarczyło obejrzeć film "Będzie głośno", gdzie właśnie występował. Właśnie przez efekty jest rozpoznawalnym muzykiem, którego nie można pomylić z kimś innym. Mam nadzieje że to zostanie wyjaśnione bo to tak nie powinno być.