
Takamine TSF48C
-
- Posty: 706
- Rejestracja: 15 lis 2012, 2:05
Re: Takamine TSF48C
Bo w brzmieniu gitary wcale nie czystosć jest priorytetem, gdyby tak było wszyscy by grali na cleanie. Może ta brudna i dogorywająca lampa własnie jest po to żeby nadać brzmieniu charakteru, jestem w stanie to zrozumieć. Kiedys znajomy fotografik podzrzucił mi temat starych ruskich aparatów foto. Chodziło o to, że wady tych źle wykonanych aparatów przerodziły sie w ich zalety. Tylko tymi zepsutymi aparatami można było uzyskiwać nieosiągalne dla innych urzadzen efekty. Mało tego każdy z tych aparatów był niepowtarzalny w swoich błędach. Ceny tych staroci nagle osiagnęły bardzo wysoki poziom. Wszystko za sprawą ich niepowtarzalności, odmienności przez wadliwość. Ta lampa tak mi sie kojarz właśnie, jako taki wadliwy sprzęt nadający charakterystycznej barwy brzmieniu. To do mnie przemawia, musze gdzieś osłuchac to ustrojstwo............i nie ważne jak to działa, ważne jakie daje brzmienie. 

-
- Posty: 424
- Rejestracja: 13 lut 2011, 17:45
Re: Takamine TSF48C
@Pietrek...
Ja przytomnie sądzę tak.. CoolTube brzmi dobrze. Na pewno cieplej , "kształtniej" niż surowe brzmienie z preampu
czysto "krzemowego" z przetwornikiem piezzo. Wada znana - > szumy. Aby to zachwycało , powinno być o 20db niżej.
Można sobie z tym poradzić , ale z drugiej strony ta gitara jest na tyle droga , że to powinno to być "na dzień dobry",
a nie ćwiczyć jakieś manewry z dodatkowymi wzmocnieniami.
Niemniej jednak Takamine należy Medal Za Odwagę i Pozytywne Zakręcenie
Zrobili coś , czego nie zrobił nikt przedtem i to nawet dobrze działa.
Można roztrząsać , a to że napięcie za niskie , a to , że nieliniowo itp ita , co finalnie sprowadziło by się do tego , że
takiego preampu "zrobić się nie da".
Ale Takamine miało "w trąbie" , wzięło i zrobiło... Czujesz bluesa ? .. Wbrew katalogom , utartym schematom,
klasycznym aplikacjom .. postawili sprawę na głowie i zapakowali działającą lampę do preampu w akustyku.
Goście mają jaja..
Ja przytomnie sądzę tak.. CoolTube brzmi dobrze. Na pewno cieplej , "kształtniej" niż surowe brzmienie z preampu
czysto "krzemowego" z przetwornikiem piezzo. Wada znana - > szumy. Aby to zachwycało , powinno być o 20db niżej.
Można sobie z tym poradzić , ale z drugiej strony ta gitara jest na tyle droga , że to powinno to być "na dzień dobry",
a nie ćwiczyć jakieś manewry z dodatkowymi wzmocnieniami.
Niemniej jednak Takamine należy Medal Za Odwagę i Pozytywne Zakręcenie

Zrobili coś , czego nie zrobił nikt przedtem i to nawet dobrze działa.
Można roztrząsać , a to że napięcie za niskie , a to , że nieliniowo itp ita , co finalnie sprowadziło by się do tego , że
takiego preampu "zrobić się nie da".
Ale Takamine miało "w trąbie" , wzięło i zrobiło... Czujesz bluesa ? .. Wbrew katalogom , utartym schematom,
klasycznym aplikacjom .. postawili sprawę na głowie i zapakowali działającą lampę do preampu w akustyku.
Goście mają jaja..

-
- Doradca
- Posty: 2432
- Rejestracja: 06 maja 2010, 15:01
Re: Takamine TSF48C
Moje zdanie: Takamine zrobiła konstrukcję przedwzmacniacza, w którym wykorzystała lampę elektronową w nietypowej dla niej aplikacji, jako element kształtujący jego finalną charakterystykę. Z tym stwierdzeniem, mam nadzieję, możemy się wszyscy zgodzić. Konstrukcja jest niepowtarzalna - o.k. Ze względu na większe gabaryty, "prądożerność", poziom szumów, podatność na mikrofonowanie, niestabilność parametrów w czasie i inne, cholerne wady lamp, nazwałbym ją "dość siermiężną".

Ile w tym czystego marketingu, a ile technicznej konieczności - oto pytanie...The Takamine Cooltube is the first and only on-board tube preamp for acoustic guitar. Featuring a 12AU7 (ECC82) valve, it delivers a warm, rich harmonic tone available from no other preamp. Furthermore, due to the unique low voltage circuit designed by Takamine, the tube does not glow or radiate high levels of heat which could damage the tone woods of the guitar.

-
- Posty: 424
- Rejestracja: 13 lut 2011, 17:45
Re: Takamine TSF48C
To już trzeba "własnousznie" i "własnopalczasto" sprawdzićpietrek2004 pisze: Ile w tym czystego marketingu, a ile technicznej konieczności - oto pytanie...

-
- Doradca
- Posty: 2432
- Rejestracja: 06 maja 2010, 15:01
Re: Takamine TSF48C
Chodziło mi o to, czy podobne efekty można uzyskać w inny sposób, tzn. bez użycia tej lampy. W dobie współczesnej elektroniki uważam, że tak, ale o czym my byśmy dziś dyskutowali.
Czyli można podsumować - cel został osiągniety, zainteresowanie preampem wzrosło. 


-
- Posty: 424
- Rejestracja: 13 lut 2011, 17:45
Re: Takamine TSF48C
Hymmm... na "krzemie" nie udaje się uzyskać klimatycznego , "okrągłego" brzmienia lamp.
Modelery to robią , ale to już inny świat, moim zdaniem jeszcze mało rzeczywisty.
Koniec lamp wieszczono już kilkukrotnie , a trwają jak piramidy
Modelery to robią , ale to już inny świat, moim zdaniem jeszcze mało rzeczywisty.
Koniec lamp wieszczono już kilkukrotnie , a trwają jak piramidy

-
- Doradca
- Posty: 2432
- Rejestracja: 06 maja 2010, 15:01
Re: Takamine TSF48C
Na szczęście tylko w "niszowej" dziedzinie, jaką są wzmacniacze gitarowe, bo inaczej nadal ludzkość byłaby na etapie komputera z wydajnością kalkulatora, zajmującego powierzchnię sporej działki budowlanej, z kilometrami rur systemów chłodzących i pobliską trafostacją, otoczoną kolczastym ogrodzeniem, obwieszoną tabliczkami:igorro pisze:Koniec lamp wieszczono już kilkukrotnie , a trwają jak piramidy


- ptrz666
- Posty: 848
- Rejestracja: 03 sty 2012, 14:14
- Lokalizacja: Katowice
Re: Takamine TSF48C
Może nie tylko gitarowych - ale chyba już tylko sfera audio pozostała... 

♥ ♦ ♣ ♠
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 15 lut 2014, 12:05
Re: Takamine TSF48C
Może i niszowej ale za to jakiego "kopa dają"pietrek2004 pisze: Na szczęście tylko w "niszowej" dziedzinie, jaką są wzmacniacze gitarowe, bo inaczej nadal ludzkość byłaby na etapie komputera

R.
Gitarowe rify drażnią moją sąsiadkę :)
http://www.dlapieska.pl/
http://www.dlapieska.pl/