[Warsztat] refinish, malowanie, lakierowanie gitary

[silver]

Twardziel jesteś mystic IMO fajny pomysł (lepszy niż z robieniem relica)
Może silver top - lusterko

[woj74]

Goldtop - mnie sie tak odpustowy wydaje ale nie rozpocznę kolejnej dyskusji o gustach. Ja bym to zrobił tak:
1.podkład (wypełniacz)
2. warstwa bazy koloru, coś w odcieniach brudnej żółci
3. warstwa złota, lakier samochodowy bazowy, warto zwrócić uwagę na różnice pomiędzy metalik a perła, wydaje mi się, ze perła będzie lepsza bo metallic ma większe cząsteczki "złota" wiec to taki trochę brokat wyjdzie.
4. bezbarwny - kilka warstw
5. szlifowanie, polerowanie
6. odebrać Mysticowi wszelkie przedmioty, którymi mógłby coś zedrzeć z nowo nałożonego lakieru

[mystic]

Takie coś ma drobne cząsteczki z tego co pamiętam?
http://www.allegro.pl/item422108536_zam ... _100g.html

Silver, ja mam czasem za dużo pomysłów
lustro jest raczej niemożliwe.

[Misza]

nieaktualne

[mystic]

Wielkie dzięki! to jest świetne!

[Misza]

Wielkie dzięki! to jest świetne!

Wiem! Jak to pierwszy raz zobaczyłem to nie mogłem pozbierać szczęki przez kilka dni. Ja się zastanawiam nad przemalowaniem mojego starego Squiera Tele, bo poprzedni właściciel potraktował go zielonym sprayem. Ale jakoś się boję tego kilkumiesięcznego cyklu produkcyjnego, bo nie lubię fuszerki odwalać. Może się wezmę za to w końcu.

@Woj: mnie się goldtop wydawał też odpustowy, do czasu kiedy zobaczyłem go na żywo i wziąłem w łapki. Nie był to oryginalny Gibol, ale niezła kopia. Bajeczka normalnie: z chromami i białym bindingiem.

[mystic]

z równoległego tematu na gitara.pl:

Jeśli lakiery nitro to najlepiej dwuskładnikowe. Zwykły rozpuszczalnikowy nie twardnieje nigdy, a do polerowania nadaje się po +/- 3 miesiącach. Do grania po następnych 6.

[woj74]

Lakiery jednoskładnikowe twardnieją poprzez odparowanie rozpuszczalnika lub czasem poprzez wiązanie się z wilgocią z powierza dlatego twardnieją długo. Lakiery wieloskładnikowe twardnieją w wyniku reakcji chemicznych i procesów polimeryzacji. I tu mamy większy wpływ, stosując odpowiednie dawki przyspieszaczy lub opóźniaczy możemy kontrolować proces twardnienia w różnych specyficznych zastosowaniach.

[mystic]

From what I’ve been told, Gibson
lets their guitars sit for 6+ months
before sanding and buffing.
If you can remain strong and wait
out the 2 months, your finish will be
that much better because of it.

PLEASE NOTE:
If your body has just a base
coat and roughly 10 thin coats
of clear, you won’t have to let it
sit for 2 months. Four weeks
should be fine.

[Misza]

Mystic, właśnie dlatego pisałem, że boję się tego cyklu produkcyjnego. Chociaż z drugiej strony ten telecaster jest moją drugą gitarą, więc nie będzie mi niezbędny.

Zdecydowałeś w końcu jak pomalujesz swojego LP? Mnie osobiście bardzo podoba się taki oto finish:

[mystic]

nie zdecydowałem, daję sobie naprawdę dużo czasu na malowanie, a przez najbliższe pół roku stuprocentowo nie będę w stanie tego zrobić z braku czasu i warunków. Teraz mam czas na przygotowanie teoretyczne i zbieranie sprzętu/materiałów.

za takimi topami nie przepadam, z transparentnych tylko bursty

dalej jestem najbardziej w stronę Goldtopa.

[Misza]

Pozwolisz Mystic, że podepnę się do twojego tematu.

Czy ktoś z Was ma pomysł jak pomalować korpus aby uzyskać bordowy transparentny kolorek? Bejca?

[woj74]

Tak, ale unikaj bejcy wodorozcieńczalnej albo olejowej, najlepsza moim zdaniem acetonowa. I oceniając kolor na próbniku weź pod uwagę, że dopiero lakier nasyci kolor. Pod lakierem będzie wyglądała zupełnie inaczej niż na surowym drewnie.
Edit: dodałem ilustracje

[Misza]

Woj, w temacie o telecasterach pokazywałeś zdjęcie niewykończonego tele. Gdzie kupiłeś korpus i gryf?

[woj74]

Porozmawiajmy na PW lub GG