ok, wątpliwości odnośnie primera są mniej więcej rozwiane, idziemy dalej
Podoba mi się goldtop, załóżmy że go chcę zrobić. (goldtop odrapany szlifierką kątową, to jest to!)
Gdzieś wyczytałem że za taki finish życzą sobie 1500zł
Czy naprawdę taki z nim problem i jest specjalnie trudny?
Z tego co wiem robi się to tak: dwie warstwy białego podkł, 3-6 warstw lakieru ze "złotym" proszkiem i na koniec transparentny utwardzany. Zgadza się? Wydaje mi się że to prostsze od bursta. Z czym jest zatem taki problem? Wiem że metalic to kapryśny lakier ale to raczej dotyczy napraw, jako że płatki w lakierze bazowym układają się zależnie od odległości i kąta natryskiwania więc otrzymujemy różne odcienie.
Znalazłem taką stronę:
http://home.flash.net/~guitars/
Niestety co rusz piszą o produktach dostępnych w USA...