Dzisiaj włączyłem sobie "As Falls Wichita, so Falls Wichita Falls"


Jak lubisz Meole to powinnes tez posluchac Bireli'ego Lagrene. Bierli gra gipsy swing ale tez rasowy jazz. Ostatnio bardzo fascynuje sie jego gra. Lubi sobie powymiatac tak jak i Al. W dodatku swietnie gra na bassie bezprogowym i skrzypcach.zxcvbnmasdqwe pisze:lubię Pata. Nie żebym jakoś uwielbiał - jest ok, lubię. Ale wolę Meolę
lubię gipsy jazz, polubilem właściwie od koncertu Tommyego Emmanuela i Joscho Stephana. Od tego zaczęło się moje zainteresowanie swingiem i Django Reinhardtem. Ale co do tematu - lubię Pata właściwie nie wiem za co - po prostu fajnie gra. Szczyt techniki czyszybkości to to nie jest, ale lbuię jego grę. Jest naszpikowana uczuciembluesman pisze:Jak lubisz Meole to powinnes tez posluchac Bireli'ego Lagrene. Bierli gra gipsy swing ale tez rasowy jazz. Ostatnio bardzo fascynuje sie jego gra. Lubi sobie powymiatac tak jak i Al. W dodatku swietnie gra na bassie bezprogowym i skrzypcach.zxcvbnmasdqwe pisze:lubię Pata. Nie żebym jakoś uwielbiał - jest ok, lubię. Ale wolę Meolę