Dean Vendetta1.0 vs. Fernandes Ravelle X POMOCY!!

[DART]

Witam! tak jak w temacie. Nie wiem co lepiej kupić. Mam budżet ok.900zł. Jestem gitarzystą z 4 letnim stażem. Po debiucie itd. Lecz dopadła mnie zmora kupna drugiej gitary. Gram klimaty Punk/HC.

Potrzebuje gitary z szybkim gryfem i niską akcją strun. Przetworniki nie są bardzo ważne bo i tak pewnie je wymienie.

Więc zwracam się do Was z prośbą o pomoc.

Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi.

[vinta9e]

Przetworniki nie są bardzo ważne bo i tak pewnie je wymienie.

Ale bardzo ważne do czego są przykręcone

sprawdź PW.

Jeszcze raz zobaczę wiadomość o treści głównej sprawdź PW to gwarantuję Ci, że przez dłuższy czas sam nie będziesz miał możliwości sprawdzenia swojego PW. woj74

[bejton]

Struny to sobie możesz sam opuścić ew lutnik Ci to zrobi przecież.

http://allegro.pl/item991456819_cort_x6.html - jak nie boisz się Cortów to to byłoby dobre. Floyda zawsze możesz bloknąc, w sumei na allegro jest X5 (to samo tylko bez Floyda) w tej samej cenie też
http://allegro.pl/item990406717_mayones ... terem.html - wiosło zostaje, piec sprzedajesz od 1 zł. Fajna gitarka, sam taką miałem, do punka się nada, ale ma szeroki gryf w sumie (ale płaski)
http://allegro.pl/item987937148_schecte ... treme.html - fajny, suchy gryf (ja to lubię), rozłączane przystawki, w sumie byłaby w tej cenie bardzo porządnym wyborem
http://allegro.pl/item991349663_hamer_p90.html - na takiej nigdy nie grałem. ALE - przystawki. Walą drutem. Coś mi się nie wierzy, że to są Seymoury, ale do punka to po prostu ideał jest. I ładnie wygląda xD

[DART]

Dzięki za tak szybkie odpowiedzi . Szczerze mówiąc to do cortów i scheterów nie mam zaufania. Bardzo interesuje mnie natomiast Dean Vendetta 1. Ogrywałem ją już i wypadła bardzo zgrabnie. Natomiast na pomysł kupna Fernandes Ravelle X wpadłem po przeczytaniu najnowszego Gitarzysty. I tu kieruje do Was pytanie:

Dean Vendetta 1.0 czy Fernandes Ravelle X

???????????

Pomocy!

pozdrawiam

[łukasz1992]

W kwietniowym numerze Gitarzysty ten Fernandes wypadł bardzo dobrze. Piszą tam że jest to bardzo uniwersalna gitara z szybkim gryfem.Obie gitary mają bardzo przychylne opinie. Mi się bardziej podoba fernandes

[DART]

Tylko nie wiem czy jest sens kupować fernandesa skoro mam już kopie LP. Boje się że jeśli kupie fernandesa to będe miał dwie, tak samo brzmiące gitary . Chociaż mój LP jest mahoniowy a fernandes z olchy, ale czy to wystarczająca różnica?

Pozd

[bejton]

Tak, to jest wystarczająca różnica. Ja miałem sam na początku wkręcanego Flame LP III i zmieniłem go tylko dlatego, że chciałem wklejany gryf i mahoń. Żeby zamulało. Nie wiem w sumie co za przystawki ma ten Fernandes, tzn nie słyszałem ich nigdy, ale jak masz jakieś standardowe w tej kopi LP to też będzie różnica (zakładam tak, bo pisze, że te z Fernandesa są High Output)

[akaraki]

Weź Fernandesa i nie oraj się, że będzie brzmiał tak samo jak twój LP. Zabrzmi inaczej ze względu na inne drewno. Gdyby to nie miało znaczenia, to producenci by chyba nie przywiązywali uwagi do gatunków, czyż nie?

[bejton]

Olcha zdecydowanie rozjaśni ci brzmienie, nie będzie tak zamulał/walił środkiem jak prwadziwy LP bez komór rezonansowych. Z testu na YT przeprowadzonego przez jakiś niemiecki sklep powiem Ci, że do ostrzejszej muzy brzmi konkret. I wygląda trochę jak Ibanez DN a jest trochę tańszy (wiadomo, że nie to samo ale... wiesz) ; )

[Rethfing]

ale jaki jest sens kupowania drugiej konstrukcyjnie identycznej gitary?

[bejton]

No ale ten Fernandes to jest z olchy, wkręcany i ma pickupy jakieś teoretycznie mocne. W sumie jakby mu wsadzić kiedyś takie hardcorowe hot pickup, to by było wiosło do typowej rzeźni... Czyli dla mnie osobiście to nie są takie same konstrukcyjnie wiosła.

[DART]

W tej kopii LP mam hellfire'a. Ale racją jest uwaga a propos drewna. Coraz więcej punktów u mnie zbiera fernandes choć do marki Dean mam troche większe zaufanie ze względu na ilość i opinie o jego instrumentach. na razie fernandes jest moim typem. Jest może ktoś na tym forum kto go ogrywał? bo jak wspomniałem zależy mi na szybkim gryfie...

[mewash]

ale jaki jest sens kupowania drugiej konstrukcyjnie identycznej gitary?

No właśnie, a nie pomyślałeś o tym, by sprzedać tę "kopię LP", dołożyć to, co masz i nabyć coś z nieco wyższej półki? Gibson SG Special Faded to nie takie duże pieniądze przecież (choć nie wiem, ile Twoja obecna gitara jest warta).

[DART]

Potrzebne mi dwie gitary. Pozatym tego LP nie pozbędę się za nic...genialne wiosło. SG jak dla mnie są niewygodne i jakieś takie nijakie.
Ma ktoś jakieś sugestie w związku z tymi dwoma gitarami?

[DART]

Witam!
Po jakims czasie wpadłem na pomysł kupna jacksona jsx94. Co o tym myślicie? Czy miał ktoś styczność z tym wiosłem? Ewentualnie jakby ktoś znał specyfikace bo nigdzie nie move znaleźć.

Wielkie dzięki za wszystkie odpowiedzi.

Pozdrawiam