Specyfikacja]
Zgodnie z tym co producent mówi, moja gitara również taką posiada:
Korpus Massive z amerykańskiej olchy
Przykręcana szyjka klonowa, lakierowana na matowo
Menzura 25,5"
42 mm szer. siodełka
Podstrunnica palisandrowa
22 progi
Pasywne przetworniki EMG HZ: 2 x SC-1 Single Coils, 1 x OC-1 Humbucker
5-kierunkowy przełącznik, Master Volume, Master Tone
Standard-Style Tremolo z dwupunktowym zawieszeniem (czyli po chłopsku tremolo na nożach)
Czarna 3-warstwowa płytka
Mechanika olej stały
Moja jest w kolorze Satin Steel Blue, osprzęt chromowany

Własna opinia
Cóż... Gitarę dostałem w zamian za Jacksona JS30Wr + efekt Rocktrona. Powiem szczerze, że jestem bardzo zadowolony. Wykończona jest bardzo fajnie, jednak na podstrunnicy była resztka kleju, taka smuga. Widoczna jeśli się ktoś przyjrzy, natomiast w grze niewyczuwalna. Gryf ma kształt C i progi medium chyba. Niskie w każdym razie, sporo niższe niż Jumbo. Gryf z 2 kawałków, ładnie i estetycznie zrobione klejenie. Radius 12". Ogółem całość prezentuje się nieźle pod kątem wizualnym.
Mostek jest stabilny. Mimo że nie jestem zwolennikiem takich mostków, to o dziwo ten przypadł mi do gustu bo jak kładę na nim nadgarstek to mi się nie przestraja tak jak to było z floydem, jednak opuszczę go tak, żeby był to typowy jednostronny most. Kwestia wygody? Sprawa indywidualna, ja bardzo lubię tego typu gryfy i mi pasuje, bardzo podobny do fenderowskiego. Nie jest to też kij bejsbolowy. Wykończenie gryfu pozwala na fajne manewrowanie, gdyż to jest satyna raczej a nie matowy lakier. Ciekawie umiejscowiony jest zaczep bo nie jest w cutawayu jak w stratach a z tyłu na korpusie, na tym "rogu", natomiast przy skórzanym pasku to trzeba go wpiąć tak jakby odwrotnie, bo inaczej się pas skręca. Mnie to przeszkadzało.
Brzmienie? W porównaniu z Jackiem jest jasne. Mimo EMG-HZ, (single to S1 a humb H1 pewnie, przynajmniej na EMITRADE takie przetworniki są, nie mogę znaleźć oznaczeń takich jakie mamy z guitarcenter) nie ma jakiejś ściany dźwięku. Fajnie to gra w dropie, ale standardowo mam nastrojone do E. Humbucker ma rozłączane cewki ale jeśli ktoś myśli, że uzyska brzmienie singla to się przejedzie

Podsumowanie
VGSa Soulmaster VSM110 można dostać już za 1050 zł na gutiarcenter. Facet, z którym się zamieniłem cenił ją 550. Wydaje mi się, że to śmieszne pieniądze za tę gitarę, jest warta więcej. Taka średnia półka, solidna. Warto się tym sprzętem zainteresować. Ja ją sobie zostawię i zagości u mnie dłużej. Myślę, że nie zmienię jej i zostanie już ze mną po prostu, bo jest dobra i mi bardzo odpowiada. Oglądał ją również lutnik, mówił że to właśnie taka fajna średnia półka, nawet jemu się to wiosło spodobało, jednak nie odpowiadało mu umiejscowienie zaczepu.
W każdym razie, jeśli ktoś lubi grubsze gryfy a w takiej cenie nie chce się bawić w Squiery czajna (chyba że wyrwie używkę innej produkcji) to może wziąć indonezyjskiego VGSa. Jestem pewien, że się nie zawiedzie.
Próbki brzmieniowe będą, jak już otrzymam wzmaka i sklecę kolumnę, chyba, że wcześniej nagram coś w guitarrigu.