Forum Magazynu Gitarzysta

Witam. To mój pierwszy post na forum, więc witam szczególnie serdecznie.

Bardzo lubię muzykę, zawsze ciągnęło mnie do niej. Kiedyś nawet zacząłem grę na zwykłej gitarce, jakoś nie potoczyło się po prostu. Nie znam nut, gram ze słuchu albo wzroku (śmiesznie to brzmi), stukałem sobie na klawiszach chwilę, mam słuch, więc perkusję też bym mógł obrabiać, ale całkiem spontanicznie doszedłem do wniosku, że może spróbował bym basoofki? Na allegro upatrzyłem sobie jedną, oto ona: http://allegro.pl/show_item.php?item=343918674

Chciałbym, abyście ocenili ją, czy jest w porządku dla kogoś początkującego, co jest w niej nie tak. Pomóżcie

Za taką cenę to może by i człowiek kupił, szczególnie że nie wygląda kaszaniasto. Jak brzmi... a jak może brzmieć towar za trzy stówy? Jeżeli masz opcję, to podjedź na miejsce gdzie można to zbadać i sprawdź, czy stroi na progach, jak leży itd. Kupowanie gitary przez internet to słaby temat, szczególnie nowej, i to za takie pieniądze.

Ja bym poszukał raczej jakiejś używki. Za takie pieniądze możesz kupić na pewno coś lepszego od tego basu. Jakkolwiek, jeżeli chcesz mieć nowy sprzęt, to ten wydaje się (do nauki) niezły. Moim zdanie od tego jak brzmi, czy stroi na progach ważniejsze jest dla uczącego się jak leży, żeby się nie zrazić. Wiesz, jak będzie źle brzmiał... no trudno, chyba zdajesz sobie sprawę
że za te pieniądze nie masz się co spodziewać super jakości dźwięku. Sam uczyłem się na staraj zdezelowanej gitarze, która raczej nie brzmiała, a nastrojenie jej graniczyło z cudem;D Ale była niesamowicie, dzięki czemu się nie zraziłem. Moja rada: idź do sklepu muzycznego i pograj sobie na wszystkich basach. Nawet jak będe bardzo drogie to i tak je przetestuj (w miare możliwości). Wybierz kształt który Ci najlepiej siądzie i poszukaj jego tańszy odpowiednik. To wydaje mi się na początek dobre rozwiązanie;)

Szopenhower mądrze prawi. Ograć parę gitar basowych, w różnej cenie, albo dać to zrobic koledze.

Rada mądrego muzyka-basisty: Zacząć nie od najtańszego i nie od najdroższego modelu. Na najtańszym się zrazisz, na drogi Cię nie tylko nie stać, ale na początek niepotrzebny. Nie wiem jak może grać bas za 300 zł... Po prostu nie wiem. Musi stroić, mieć równe progi, nic się nie ma prawa rozkręcać. I to może wystarczy.