bas do 1000 zł

byku92 · Post autor: **byku92** » 06 sty 2008, 21:31

mój braciak chce kupić sobie basówke i nie wie za bardzo jaką..... ja mu wiele nie pomoge bo na basowych sie za bardzo nie znam, więc zwracam sie do was o pomoc. co kupić żeby to nieźle grało i było wygodne?? słyszałem że z tanich basówek cort'y są niezłe, prawda to??

Aredhyn · Post autor: **Aredhyn** » 06 sty 2008, 21:57

Ja mam na sprzedaż squiera standard, stan bdb. Cena w granicach rozsądku

makister · Post autor: **makister** » 06 sty 2008, 22:49

witaj

z tanich basówek cort'y są niezłe, prawda to??

prawda to...

Ja mam na sprzedaż squiera standard, stan bdb. Cena w granicach rozsądku

też prawda

i rozsądna propozycja

tylko powiedz czy brat ma już jakieś preferencje,tzn. czy interesuje go konkretny gatunek muzyczny,może wygląd ma dla niego znaczenie itp
podam Ci kilka linków uniwersalnych wiosełek (ach te leniuchy...):
http://www.allegro.pl/item292107704_akt ... olsce.html nowy,aktywny,przyzwoity instrument,5 strun,niestety nie ogrywalem,ale chwalą sobie...
http://www.allegro.pl/item291623970_gui ... 5a_bk.html bardzo fajny instrument,sam zastanawiałem się czy nie kupić tylko modelu + wyżej
http://www.allegro.pl/item289088657_bas ... dzaju.html trochę droższy,grałem na Ken Rose tylko na jakimś niższym modelu i powiem,że interesujący (jakość,brzmienie/cena super)
http://www.allegro.pl/item290976359_zaw ... eavey.html wygodny,uniwersalny
dodam jeszcze Yamahy RBX,Squier'y,oczywiście trzeba pamiętać o tym,że jaka gitara by to nie byłą trzeba ją jednak ograć,jednemu pasuje to,drugi woli co innego
wystarczy:)?
jak masz jakieś pytania,bardzo proszę
pozdrawiam

NiecnyKsiaze · Post autor: **NiecnyKsiaze** » 06 sty 2008, 22:53

Jeżeli możesz "upolować" tego Hohnera za 999 zł, to polecam szczerze. Co prawda, na początek bratu może niepotrzebny bas pięciostrunowy, ale klasa instrumentu wyśmienita, a cena też bardzo dobra.

Yffan · Post autor: **Yffan** » 06 sty 2008, 23:17

ja bym polecał coś używanego . http://www.hrguitars.pl/

byku92 · Post autor: **byku92** » 11 sty 2008, 21:57

NiecnyKsiaze pisze:Jeżeli możesz "upolować" tego Hohnera za 999 zł, to polecam szczerze. Co prawda, na początek bratu może niepotrzebny bas pięciostrunowy, ale klasa instrumentu wyśmienita, a cena też bardzo dobra.

no właśnie on mówił ze chce na 4 strunowej...... ale powiem żeby sie zastanawiał

jeżeli mówicie że się opłaca i klasa instrumentu dobra to trzeba polecić

tylko powiedz czy brat ma już jakieś preferencje,tzn. czy interesuje go konkretny gatunek muzyczny,może wygląd ma dla niego znaczenie itp

chce grać jazz i blues, a woli 4 strunowy bo gra na kontrabasie też, a wygląd nie ma dla niego WIĘKSZEGO znaczenia, ważne żeby dobrze grała

aaa no i dzięki za pomoc i propozycje

Aredhyn · Post autor: **Aredhyn** » 11 sty 2008, 22:04

I dobrze brat mówi, bo 5-cio strunowy bas to żaden vintage. Przy okazji, mój squier std. precision nadal czeka na kupca

.

Szopenhower · Post autor: **Szopenhower** » 30 sty 2008, 16:44

Witam, Też mam do sprzedania squiera P-Bass sunburst. Zawodowy instrument. Teraz zmieniłem na Epiphone Thunderbird - zarąbisty! Ale do 1000zł proponowałbym albo coś używanego, i tu w takiej cenie jest raczej duże pole manewru, aczkolwiek odradzam corty... Mój znajomy ma, ogromne luzy na pokrętłach, trzeszczy przy zmianie głośności, tragiczne brzmienie. Dał w granicach 600zł za nowy instrument. A jeśłi chodzi o cos nowego to polecam Epiphony.

radolus · Post autor: **radolus** » 30 sty 2008, 16:47

troche stary temat odgrzebałeś

NiecnyKsiaze · Post autor: **NiecnyKsiaze** » 30 sty 2008, 16:48

Kolega Basstoola? Witaj!

Jak tam Thunderbird? Opowiadaj o wrażeniach.
-----
Stary, niestary, wg mnie lepiej odgrzebać stary temat jak zrobił kolega niż tworzyć nowy.

radolus · Post autor: **radolus** » 30 sty 2008, 16:52

o coś takiego chodzi?

dobra a teraz na poważnie. ogólnie fajna gitarka podoba mi się to wiosełko pomimo że basowe ale fajnie brzmi. miałem okazje sie przekonać na pewnym koncercie

Szopenhower · Post autor: **Szopenhower** » 30 sty 2008, 17:04

hehe tak kolega Bastola

Tak więc ja jestem niesamowicie zadowolony z gitary. Tak jak kumpel napisał, ma niesamowite możliwości regulacji. Choć pierwsze 10minut gry były nieco szalone, bo gitara cały czas przechylała mi się na dół

Ale już jest spoko. Zawodowo wygodne pickupy dla palca (gram palcami), blisko siebie struny... sam nie wiem czy plus czy minus. Z jednej strony fajnie, bo szybciej się "przeskakuje" palcami ze struny na strune ale czasem lubię się pobawić w slap, a to już jest prawie niemożliwe. Jednak jak i piórkiem tak i palcami gra się dużo wygodniej niż jak na P-bass (moja stara gitara).

makister · Post autor: **makister** » 31 sty 2008, 0:32

hej,Witaj
Muszę się zwierzyć,że miałem ostatnio całkiem przypadkowo okazję zagrać na Gibsonie Thunderze...(szybki wyjazd do Wawy i jak tu przejść obojętnie obok muzycznego

).Szczerze powiem,że pomimo iż manulnie nie leży mi wogóle, to brzmieniowo mnie poprostu rozpieprzył...przepraszam za wyrażenie,ale inaczej nie potafię tego okeślić...Potęga,mięso jak się patrzy,ale i ten oldschoolowy rock'and'roll'owy sound...NK,Tobie napewno by się spodobało...
Już wiem,że ten instrument można pokochać...
ps.nie wiem czemu się tym wogóle nie pochwaliłem wcześniej

Szopenhower · Post autor: **Szopenhower** » 31 sty 2008, 1:23

Hehe, powiem Ci, że na początku też mi zbytnio nie leżała. Ale po paru minutach gry przyzwyczaiłem się zobaczyłem że można na niej bardzo wygodnie grać. Ja uważam że jest to z mojej strony bardzo udany zakup. Do tego mam piec Elecric Blue 115 i kolumnę mag 210t to wszystko z ashdowna. Powiem tak, polecam gorąco tą firmę bo nie jest droga a daje dość fajny efekt. Ale przyznaje że popełniłem duży błąd kupując piec z jedna 15'... to jest duży głośnik który samotnie nie jest w stanie zagrać wszystkich pasm basu, dlatego niezbędna była kolumna ;/

NiecnyKsiaze · Post autor: **NiecnyKsiaze** » 31 sty 2008, 1:28

Prawdopodobie Thunderbird by się spodobał, no ale mamy już dwa instrumenty - jeden totalnie vintage'owy, drugi wszechstronny, a powinienem się teraz raczej nauczyć grać na basie niż eksperymentować. Bo do basu wszystko już mamy.

Moje priorytety leżą teraz po stronie gitarowej -- najpierw ciekawszy piec gitarowy, potem jakiś elektryk z humbuckerami.

Inna sprawa, że Thunderbird wygląda odjazdowo... Ale ideologicznie powinienem mieć "precla"