Odkręcanie gryfu

[bongo]

Witam!!! Przymierzam się do malowania gitarki, a jest to Telecaster mexico. Poprzedni właściciel troszkę ją ubarwił wedle wlasnych upodobań ale dla mnie to efekt jest do bani.Zdecydowałem się więc zrobić nowy lakier ale mam dylemat, czy odłączyć gryf a tu akurat jest przykręcany, więc nie będzie z tym problemu, jednak mam obawy czy to nie wpłynie na pogorszenie sztywności połaczenia.Samą deskę było by wygodniej przygotować oraz malować ale całość też się da zrobić.Czytałem w różnych testach opinnie iż lakier nitrocelulozowy wywiera pozytwny wpływ na sustain czy wrzeczywistości tak jest?, bo skoro tak, to idąc za ciosem dałbym właśnie taki lakier, ale wtedy do zdjęcia starego lakieru używałbym opalarki i odkręcenie gryfu byłoby konieczne.Jeśli ktoś ma miarodajne opinnie na przedstawione tematy to proszę odpowiedż. Pozdrawiam[/img]

[Zeb]

Skoro gryf jest przykręcany, bez obaw mozesz go odkrecić, tym bardziej że jest to jedyne sensowne rozwiązanie by dokładnie pomalować korpus.

[Dumadidak]

Zgadzam się z przedmówcą sam odkręcałem gryf u siebie w elektryku i po skręceniu nie zauwarzyłem żadnych negatywnych zmian jest tak jak było przed rozkręceniem. Pozdrowiam.

[vitamina]

Witam.
Jednak do odkręcenia będzie potrzebny wrętak, -:).
A tak poważnie: malowanie jest problemem z tego względu, że nieodpowiedni lakier może znacznie pogorszyć brzmienie instrumentu.
Proponuję wysłać maila do któregoś z lutników i zasięgnąć porady odnośnie doboru podkładu i właściwego lakieru.
w miejsce odkręconego gryfu przykręć kawałek klocka, co znacznie ułatwi mocowanie gitary podczas malowania.
Pozdrawiam Grzegorz W.

[peter1pl]

Czytałem w różnych testach opinnie iż lakier nitrocelulozowy wywiera pozytwny wpływ na sustain czy wrzeczywistości tak jest?,

Chyba raczej negatywny - jak każdy lakier
Ale ten wpływ jest raczej minimalny. Jesli uważasz że usłyszysz różnicę po pomalowaniu to możesz się zdziwić